Dolnośląski szlak winny… z camperem!
Jeśli kochasz wino, podróże i wolność w drodze, Dolny Śląsk ma dla Ciebie idealną propozycję. Łącząc winnice z malowniczymi pejzażami, historią i przyrodą, region ten staje się świetną bazą wypadową…
Dzika kuchnia na łące – jadalne rośliny z polskiej natury (maj–czerwiec)
Wiosna i początek lata to najlepszy moment, żeby sięgnąć po smaki, które rosną tuż pod nogami. Polskie łąki, skraje lasów, miedze i rowy pełne są dzikich roślin, które można bezpiecznie…
Gotowanie i sprzęt minimalistyczny w overlandingu – czyli kuchnia Rafała
Podróże overlandingowe mają swój urok – wolność, niezależność, kontakt z naturą. Ale mają też swoje ograniczenia. Jednym z nich jest przestrzeń. A jak przestrzeń jest ograniczona, to trzeba nauczyć się…
Podcast Archtrip #4 – Czy warto inwestować w sprzęt wyprawowy? Prawda o gadżetach i priorytetach w podróży
Tagi SEO: overlanding, wyprawy 4×4, wyposażenie podróżnicze, minimalizm w podróży, sprzęt outdoorowy, Archtrip podcast, survival, biwakowanie Czy lepiej mieć mniej, ale lepiej? Czy może zabrać wszystko „na wszelki wypadek”?W czwartym…
Podcast #3: Wyposażenie wyprawowe – co warto mieć, a z czego można zrezygnować?
W trzecim odcinku naszego podcastu rozmawiamy o wyposażeniu wyprawowym – co warto zabrać w podróż, a co może okazać się zbędne. Dzielimy się doświadczeniami z naszych wypraw, omawiamy sprzęt, który sprawdził…
Podcast #2: Zabudowa w samochodzie wyprawowym. Robić czy nie?
Zabudowa w samochodzie wyprawowym, robić czy nie? Dla nas to trudna decyzja, może właśnie z tego powodu wciąż jej nie podjęliśmy. Posłuchać drugiego odcinka podcastu o tym jak zacząć podróżować…
Podcast #1: Namiot dachowy czy spanie w aucie?
Czy warto inwestować w namiot dachowy, czy lepiej spać we własnym aucie? To pytanie zadaje sobie wielu miłośników overlandingu – w tym również my. W pierwszym odcinku naszego podcastu „Zarażeni podróżą”…
Ptak zjada samolot, a do Szwecji zbliża się zima.
Ptak zjada samolot, a do Szwecji zbliża się zima. Czuję, że zaczynam się budzić. Chyba jestem na promie. Co prawda nie kołysze, ale wyraźnie czuję pomruki i wibracje przenoszone przez…
Namalowałem obraz jedzeniem. Jestem artystą czy po prostu lubię jeść?
Miasto otacza górę, na której szczycie stoi warowny zamek. Weszliśmy tam, nie po to żeby zwiedzać kamienną twierdzę, tylko by spojrzeć z góry na miasto. Oczy są ponoć oknem duszy. Wychodzi na to, że moja dusza jest żarłoczna. Zeszliśmy na dół, zgłodnieliśmy i przygotowaliśmy sałatkę, która okazała się powidokiem miasta
Walencja. Wino, owoce morza i Święty Gral
Jest piękny słoneczny dzień, koniec października a mimo to pływamy w morzu. Pływaliśmy, bo skór siedzimy tu już kilka dni postanowiliśmy rozejrzeć się po okolicy. Wczoraj odwieźliśmy naszego gospodarza na…